Jeśli poszukujecie kołdry miękkiej, delikatnej i hipoalergicznej, zdecydowanie mogę polecić kołdrę Merynos od Welmax. Zanim ją kupiłam, przeczytałam wiele artykułów o właściwościach wełny merynosa. Jest to rasa owiec, których wełna przystosowała się do klimatu panującego w Australii i Nowej Zelandii. Jest odporna na wysokie temperatury, inaczej owce zwyczajnie by się przegrzewały. I faktycznie kołdrę z merynosa można spokojnie stosować nawet w najbardziej upalne dni. Dodatkowo jest odporna na wilgoć. To kolejne przystosowanie owiec z tamtych regionów do wysokiej wilgotności powietrza. Mimo iż kołdra jest cienka, może się również sprawdzić zimą, wełna dobrze zachowuje swoje ciepło. Podczas snu nie ma mowy o spoceniu się, kołdra pochłania wilgoć i pozostawia suchą skórę. Świetne dla osób, które szczególnie potrzebują przewiewnych pościeli. Kołdra jest bardzo przyjemna w dotyku i jest uniwersalnego koloru, co również jest dużym plusem. Ważne było również dla mnie, żeby można było ją prać bez problemu. Bardzo polecam 🙂
